Spotkaliśmy się tylko na chwilę. Ja w mokrej koszuli na gorących plecach, on spokojny i skupiony. Siedział na belce tak jakby na mnie czekał.

– Przyjacielu! – powiedziałam do niego.

Skinął głową, uśmiechnął się oczami.

Spędziliśmy razem jakieś siedem minut. Ale ja zapamiętam go na zawsze.

Udostępnij na Facebooku!

3 komentarze

  1. Witaj! Bardzo podoba mi się twoja książka „Wszystko jest dobrze w moim świecie”. Mam pytanie – posiada pani konto w aplikacji Snapchat ™? I jaka jest pani nazwa ( w tej aplikacji)? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Skomentuj MAnuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *