
Szesnaście lat temu na początku września Elizabeth Gilbert wsiadła do samolotu, żeby rozpocząć podróż w nieznane. Była po rozwodzie, miała złamane serce, depresję i puste konto w banku, bo oddała byłemu mężowi wszystko w zamian za to, żeby rozwód odbył się szybko i bez problemów. Rzuciła obiecującą pracę, pożegnała sie z przyjaciółmi i wyruszyła w pierwszą samotną wyprawę życia. Najpierw do Włoch, potem do Indii, gdzie miała medytować w aszramie i na końcu na Bali, gdzie miała się spotkać z szamanem. Była przerażona i najbardziej bała się tego, że popełnia największy błąd swojego życia.
Była w podróży przez rok. Odnalazła nie tylko sens życia, ale i samą siebie. Po powrocie napisała książkę „Jedz, módl się i kochaj”, na podstawie której powstał potem film z Julią Roberts w roli głównej.
Życie podąża za twoimi myślami.
Tak długo jak trzymasz się przeszłości i starych schematów, nic się nie zmieni.
Otwórz się na to, co jest nowe.
Odważ się zrobić krok w nieznane.











Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam