
Drzwi zawsze mnie fascynowały. To symbol przechodzenia dalej, odwagi, ciekawości i gotowości do tego, żeby spotkać to co nieznane.
Co robisz kiedy napotykasz życiowe drzwi? Czy cofasz się i myślisz, że lepiej zostać tu gdzie jesteś? Czy może czujesz ciekawość i podekscytowanie tym co znajdziesz po ich drugiej stronie?
Wiesz czego nauczyłam się w życiu? Że za każdym razem kiedy jest czas ruszyć dalej, nauczyć się czegoś nowego i poszerzyć rzeczywistość, na drodze pojawiają się drzwi, zapraszając do dalszej podróży.
Pamiętaj o tym. Jeśli stajesz przed drzwiami, za którymi kryje się nieznane, to nie jest przypadek. One stanęły na Twojej drodze po to, żebyś je otworzyła i odkryła coś pięknego.
Kocham Cię,Twoja B.












Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam