
Rozbiliśmy obozowisko nad laguną w dżungli amazońskiej w Brazylii. Nocleg w hamakach rozwieszonych między drzewami, gotowanie na ogniu i tysiące moskitów. Nie ma łazienki ani prysznica. Jedyna możliwość, żeby się wykąpać, to wypłynąć łodzią na środek laguny i wskoczyć do wody, ze świadomością, że mieszkają w niej piranie, kajmany, węgorze elektryczne i płaszczki z jadowitymi kolcami. Oto relacje wprost z łódki i obozowiska. Muzycznie: Frank Sinatra & Bono, Tuatara, Jason Mraz, Will Young, Cheryl Lynn, The Beatles.












Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam