Kategoria Felietony

Kiedy jest ci bardzo trudno i wszystko wydaje się tracić sens, kiedy ogarnia cię rozpacz i fala zwątpienia w to, że kiedykolwiek skleisz w całość pogruchotane odłamki swojego życia, pamiętaj, że wszyscy jesteśmy połączeni. Ty jesteś także mną, a ja…

Możliwe jest to wszystko, w co wierzysz, że może się zdarzyć. To znaczy, że możliwe jest wszystko, a jedynym ograniczeniem jest twój umysł.Od ciebie zależy gdzie jesteś, co robisz i jak wygląda twoje życie. Jeśli dotychczas czekałaś/czekałeś na to, że coś…

Po raz pierwszy zauważyłam to kiedy byłam dzieckiem. Kupowaliśmy zawsze dużą choinkę. Była zdrowa, zielona, gęsta. Ustawialiśmy ją w specjalnym stojaku i podlewaliśmy wodą. Na stoły wjeżdżały najpierw skromne dania wigilijne – barszcz z uszkami, smażony karp z chlebem i…

Czasem patrzę na świat i czuję się bezradna. Jak mam polecieć do Arktyki, żeby zatrzymać lód pod stopami niedźwiedzia polarnego? Jak mam znaleźć zagrożone przez kłusowników słonie na afrykańskiej sawannie? Jak dotrzeć do serca osób, które przykuwają łańcuchami psy? Kiedyś…

Po powrocie z dżungli został koc, którego nie chciałam zabierać do Polski. Pomyślałam, że oddam go parze Indian, którzy zawsze stali z dużym psem na rogu ulicy. Ale tego dnia Indian nie było. Poszłam na pocztę kupić znaczki, spojrzałam na…

Lubię ciemność dżungli. Absolutnie spowijającą wszystkie cienie, kształty i linie. Przenikającą niebo i ziemię jednolitym czarnym, nieprzejrzystym welonem. Stanąć w tej ciemności i poczuć świat dookoła. Tajemnicze dotknięcia wielkich skrzydeł ciem, ponaddźwiękowe nawoływanie nietoperzy, szelest liści, tchnienie wiatru, które równie…

W sytuacji bez wyjścia poproś o pomoc tego, który specjalizuje się w sprawach niemożliwych. Kiedy czujesz, że pragniesz coś zrobić, ale brakuje ci siły, poproś go o pomoc. Kiedy próbowałaś różnych sposobów wyjścia z nałogu i wciąż upadasz, zwróć się…

Wiedziałam, że będzie padać. Nad rzeką wzbierała sina fala chmur, czułam deszcz w powietrzu. Włożyłam długie spodnie, koszulę z długimi rękawami, wzięłam butelkę z wodą i latarkę, i poszłam do dżungli. Mam plaszcz przeciwdeszczowy, moglam też zostac w bezpiecznym schronieniu,…

Siedzę właśnie w pociągu i jadę do Warszawy. Jak co roku pod koniec października przyjechałam na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie i co roku wracam z tym samym poczuciem wdzięczności. To wspaniałe, że możemy się spotkać, spojrzeć sobie w oczy,…