
„Wrażliwiec ma tak że wszystko wsiąka wgłąb. Siedzi w środku i trzepocze sercem, potem łykam uspokajacze i leki na arytmię. Śmieję się do męża że kupimy dom w Bieszczadach i będziemy hodować kozy bo nie radzę sobie w złym świecie:( 😢 ale wiadomo że tak nie zrobimy, mamy dzieci chodzące do szkoły i to nie takie proste zaszyć się w głuszy 😂 ale żyć w tym nieprzyjaznym świecie nie potrafię. Za miękka jestem. Jestem jak to pochyłe drzewo na które szybko zły człowiek wskoczy. Po prostu daje sobie po głowie chodzić . Czy dobrzy ludzie muszą mieć ciężko? Czy trzeba rozpychać się łokciami by przetrwać w tej dżungli? pozdrawiam, Ania”











Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam