Czy straciłeś nadzieję? W te długie zimowe wieczory i noce pełne zimnej ciemności? Pamiętałeś, że wiosna w końcu przyjdzie, wierzyłeś w to, że jeszcze trochę, jeszcze trzeba wierzyć i czekać, a więc mijał grudzień, po styczniu przyszedł luty i słowa zamarzały za oknem. Nadzieja pozostała nieuchwytna jak motyl. Im dłużej czekałeś, tym większa rosła cisza. Czy straciłeś nadzieję? Czy wiesz, że najtrudniej jest tuż przed momentem przesilenia? Rozejrzyj się. Nie ma już wątpliwości, że stało się to, co miało się stać. Krzewy forsycji obsypały się żółtymi kwiatkami. Wieje cieplejszy wiatr. Słońce rozgrzewa skórę i porusza do tańca wszystkie komórki. Stało się. Spełniło się to, co było nam pisane. Przyszła wiosna!












Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam