
Czy cierpienie jest nam dane za karę? Czy cierpienie może być czymś dobrym? Jak poradzić sobie z cierpieniem? Jak się zachować kiedy cierpienie pojawia się w życiu? Czy jest sposób, żeby szybko i łatwo uwolnić się od cierpienia? I po co w ogóle istnieje coś takiego jak cierpienie? Czy życie nie byłoby lepsze gdyby go nie było?
Odczuwanie cierpienia jest sprawą subiektywną. Dla jednej osoby cierpieniem będzie długotrwała choroba, ale dla innego człowieka w tej samej sytuacji choroba nie będzie źródłem cierpienia, lecz raczej nauki o sobie.
Każdy inaczej odbiera świat i dla każdego człowieka cierpienie ma inny wymiar. Myślę, że nie da się porównać cierpienia dwóch osób, ponieważ dotkliwość cierpienia nie zależy od tego czym jest, lecz raczej od tego jak jest odbierane przez konkretną osobę.
Przykład użyty w filmie jest nieistotny. Nie chodzi o to, żeby licytować się kto cierpi bardziej ani jaki rodzaj cierpienia jest „lepszy” czy „bardziej właściwy”.
W filmie chodzi o to w jaki sposób podejście do cierpienia wpływa na jego trwanie i natężenie. To sposób na radzenie sobie z cierpieniem – niezależnie od tego co jest jego źródłem.











Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam