
Lekkie, delikatne, jedwabiste szale przywiozłam z Kambodży – w kilku pastelowych kolorach, w małe kwiatki; ciepłe szale z Indii z okolic Kalkuty; kolorowe, pełne energii szale z Afryki; a także odzież sportowa, kolorowe sukienki, w tym także ciepłe zimowe sukienki (czerwona i we wzory) oraz dwie cudne torby, które przywiozłam z Kolumbii i które są ozdobione charakterystycznymi wzorami zwanymi molas, robionymi przez Indianki z plemienia Cuna. To wszystko na sprzedaż w celach charytatywnych w sklepie Micolet w mojej szafie.












Dziękuje za przepisy. Lubię takie bogate, rozgrzewające jesienne zupy.
dzięki z żółte kartki... One często porządkują moje myśli i emocje. Bądź zdrowa i podróżuj kiedy czujesz taką potrzebę. Pozdrawiam…
Dziękuję za przypomnienie co w życiu jest ważne...Tak niewiele ,a często o tym zapominamy... Przytulam!
Dzień dobry! Bardzo interesująca wycieczka. Wróciliśmy z mężem w kwietniu z Ameryki środkowej (3tyg. 8 krajów ) było super ale…
Dzień dobry Dziękuję 🌼 serdecznie 🌼za przesłane przepisy Pozdrawiam